Lecąc na wymarzone wczasy z rodziną rzadko myślimy o tym, co złego mogłoby nas spotkać. Nie chcemy przecież negatywnymi myślami przyciągać złych zdarzeń. Poza tym lecimy na urlop — chcemy się więc odprężyć, a nie stresować. Jednak warto przed wylotem pomyśleć o ubezpieczeniu bagażu.

Czy ubezpieczenie bagażu jest trudne?

Zapewne ci, którzy już kiedyś mieli nieprzyjemną przygodę z bagażem (zgubiona czy uszkodzona walizka), zastanawiają się jak ubezpieczyć bagaż, lecąc na urlop samolotem? Na szczęście nie jest to nic skomplikowanego. Należy tylko zdawać sobie sprawę z tego, że bilet lotniczy nie zawiera z automatu ubezpieczenia bagażu. Musimy je kupić oddzielnie. Pamiętajmy o tym, aby później się nieprzyjemnie nie zdziwić. Ubezpieczenie bagażu możemy wykupić w każdym biurze podróży i ogólnie we wszystkich punktach, które oferują wszelakie ubezpieczenia. Jest to dość szybkie i przyjemne. Wystarczy, że wybierzemy odpowiadający nam pakiet i już — niecałe 15 minut z życia. Wybór pakietu i cena ubezpieczenia będzie się wahać w zależności od tego, czy lecimy sami, czy z rodziną (chodzi o ilość walizek) oraz od tego, czy nasz lot odbywać się będzie w granicach Unii Europejskiej, czy może zamierzamy lecieć gdzieś dalej w świat.

Czy ubezpieczenie bagażu jest konieczne?

Nie. Oczywiście, że nie. Jednak każdy, kto kiedykolwiek miał jakieś problemy z bagażem, powie nam, że ubezpieczenie w takim przypadku znacznie ułatwia życie. I rzecz jasna — zaoszczędzi nam mnóstwo nerwów. Jeśli na przykład w naszym bagażu mieliśmy bardzo drogi sprzęt fotograficzny, dodatkowe obiektywy, statywy itd. lub najnowszy typ laptopa, to zapewne nie chcielibyśmy, aby cokolwiek się z tym sprzętem stało. Sporym problemem może okazać się także zagubienie bagażu przez linie lotnicze. To dopiero początek urlopu, a my już jesteśmy pozbawieni wszystkich ciuchów i kosmetyków. Wyobraźmy sobie, że lecimy do Kani, a nasz bagaż przez pomyłkę poleciał do Kanady. Ściągnięcie go do prawidłowego miejsca może czasami zająć nawet kilka dni. A my w tym czasie będziemy rozpaczać w pokoju hotelowym, zamiast cieszyć się słońcem. Z wykupionym ubezpieczeniem będzie nam znacznie prościej. Będziemy mogli kupić także niezbędna rzeczy na miejscu.

Niekiedy zdarza się tak, że wymarzone wczasy wykupujemy za ostatnie oszczędności. I nie myślimy wtedy o żadnych dodatkowych sprawach, które mogłyby nas narazić na dodatkowe koszty. Jednak to błąd, gdyż za niewielkie pieniądze możemy sobie zapewnić święty spokój.